Stanowisko mistrza produkcji w większości zakładów produkcyjnych to jedno z niższych stanowisk kierowniczych. Nie oznacza to jednak, że na mistrzu nie ciąży żadna odpowiedzialność - wbrew pozorom jest to stanowisko, które wymaga zdolności podejmowania decyzji, które mogą zdecydować o funkcjonowaniu całego zakładu produkcyjnego.
Jaka odpowiedzialność ciąży na mistrzu produkcji?
Mistrz produkcji to kierownik, który sprawuje nadzór nad pracą określonego zespołu - zwykle kilku lub kilkunastoosobowego. Odpowiada on więc za tworzenie zespołów, motywowanie pracowników oraz nadzór ich pracy.
Szkolenia dla brygadzistów pozwalają na zdobycie najważniejszej wiedzy z zakresu zarządzania, a dobre szkolenie dla mistrzów umożliwi wypracowanie odpowiedniej postaw przywódczej. Jednak odpowiedzialność mistrzów sięga dużo głębiej!
Często są oni zobligowani do tworzenia odpowiednich grafików pracowniczych, przez co muszą mieć oni podstawową wiedzę na temat prawa pracy. Mistrz powinien posiadać również wiedzę techniczną, która pozwala mu na ocenienie jakości pracy oraz stanu maszyn tak, by w nagłej sytuacji móc sprawnie i szybko zareagować.
Ciekawe artykuły: http://www.projektgamma.com.pl/strefa-wiedzy/wideo
Społeczna rola mistrza produkcji
Mistrz produkcji to przede wszystkim osoba, która odpowiada za pracę pracowników wykonawczych, musi więc posiadać do tego odpowiednie narzędzia. Szkolenia Agile pozwalają na zyskanie wiedzy na temat twórczego budowania zespołu w taki sposób, by był on samowystarczalny.
Jeśli chodzi o Scrum szkolenia mogą przydać się w miejscach, w których mistrz odpowiada także za tworzenie projektów produktowych - zarządzanie zwinne to doskonałe narzędzie do usprawnienia pracy.
Dodatkowo dobry mistrz produkcji powinien posiadać szerokie kompetencje miękkie, w szczególności z zakresu komunikacji, negocjacji oraz rozwiązywania problemów w zespole. Te wszystkie umiejętności umożliwiają porozumienie się z pracownikami, zdobycie ich zaufania oraz szacunku, w konsekwencji zaś skutkują lepszą i bardziej efektywną pracą całego zespołu pracowniczego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz